Rozdział 1

     Kurde dziś już 1 września, 11.00 godzina, muszę zadzwonić do Vicky, bo ona pewnie jeszcze nie wstała ,a  przecież też dostała ten list nie? ;)

Rozmowa telefoniczna

- Co kurwa?! - Vicky

-No hej, też się cieszę ,że Cię słyszę -Ja

-Ciebie kurwa pojebało, żeby mnie w środku nocy budzić?- Vicky

- Ej ja też dzisiaj ledwo co wstałam, matka to musiała mnie normalnie z łóżka za nogi ściągać, a z tego co wiesz to ono nie jest wysokości krawężnika [xdd]- Ja

-Huehuehuehue…. Dobrze Ci tak J Ty, a mój staruszek troszkę wczoraj rumu* wypił i teraz śpi pod moim łóżkiem najebany w cztery dupy :d Masakra normalnie :PP – Vicky

- Cieszę się, ale chyba pora go już obudzić, jak się zaraz nie zaczniecie zbierać to spóźnicie się na pociąg – Ja

-A która godzina?- Vicky

- Nom jedenasta parę w południe pociąg odjeżdża – Ja

-Że co kurwa???!!! To czemu mnie dopiero teraz budzisz? – Vicky

- Anie wiem, tak jakoś ^^ - Ja

- Dobra kończę , bo się nie wyrobię a jeszcze ojca trzeba obudzić ;// - Vicky

-No to na razie, będę na Ciebie czekać w Starbucks’ie przed stacją, do zobaczenia - Ja

- No do zobaczenia, papa :* - Vicky

Koniec rozmowy telefonicznej

Okej, to Vicky już obudziłam, jeszcze tylko muszę spakować torbę podręczną a więc : laptop, MP4, telefon, kosmetyczka, książka i jeszcze parę drobiazgów. Więc mogę iść po mamę, żeby zawiozła mnie na pociąg , z naszego domu to prawie 30 min jazdy samochodem

- Mamo, chodź musimy już jechać… - Ja

- No dobrze już idę , tata zaniesie twój kufer do bagażnika a ty już siadaj do auta - Mama

- Spoko :PP - Ja

O 11.35 byliśmy na miejscu. Pożegnałam się z mamą i poszłam do Satrbucks’a , bo umówiłam się tam z Vicky ale również dlatego że muszę napić się kawy bo zaraz usnę. Zapłaciłam, po czym wysłałam do Vicky esa ,że już jestem na miejscu i na nią czekam. Po wysłaniu wiadomości do moje przyjaciółki usiadłam przy stoliku i popijając moja kawkę rozmyślałam o tym jak to będzie w nowej szkole odrobinę przerażona :|

W tym samym czasie:
-------------------------------------------
Rozdział taki o niczym, bez jakiegoś takiego głębszego wstępu ale nastepne notki myśle ,że będą lepsze, chciałam żeby to wypadło troszke humorystycznie nie wiem czy mi się to udało proszę napisać w komen. i chcę wyjaśnić jedną rzecz która zotała oznaczona gwiazdką a więc:
* Jej ojciec opił się rumem ponieważ jest nim nie kto inny tylko przez wszystkich uwielbiany JACK SPARROW (dla nie wiedzących dalej o kogo chodzi polecam obejrzeć film pt. np. "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły"
A tutaj piosenka która dziś szczególnie zapadła mi w pamięci i chyba w niej zostanie przez najbliższy tydzień xddd
http://www.youtube.com/watch?v=lFsnMbd2tEU
Proszę o komentarze  a w nich : jak sie podobało i jak podoba się piosenka lub nie podoba i czy mam dodawac wiecej 
Może umówmy się tak 5 komentarzy nn ok? tak na początek... To chyba nie za duże wymagania?